sobota, 10 listopada 2012

ZASAN

Co jeszcze można znaleść na giełdzie?Tym razem przywiozłam ze sobą dwie identyczne lalki! Jedna z nich trafiła do siostry, druga została u mnie.
Panienka jest sygnowana - Zasan. Została wykonana w 2001 roku. Ma ok 60 cm. Strój jest bardzo precyzyjnie uszyty i dopracowany. Do tej pory nie moge uwierzyć, że udało mi sie wyszukać taki skarb, na dodatek x2
:)









5 komentarzy:

  1. Ma przesympatyczną buźkę:) i te patrzałki;) Patrzy tak jak by mówiła - "Nie porzywiozłaś mi żadnego prezentu?" i mam wrażenie, że zaraz je zacznie drżeć dolna warga od płaczu.Jestem pod wrażeniem...

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest cudowna, gratuluję szczęśliwego trafu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzeczywiście przepiękna a strój dopracowany! gratuluję i życzę szczęścia w kolejnych poszukiwaniach

    OdpowiedzUsuń
  4. Hello from Spain: what luck! She is very cute. I love her blue eyes. I really like .. We keep in touch.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne dubeltowe znalezisko - szczęściara z Ciebie! :) Mimo, że suknia tej lali ma tak wiele ozdób, nie jest jednak kiczowata, lecz bardzo wytworna i dopracowana w każdym calu. :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz! ♥