niedziela, 28 kwietnia 2013

Chłopiec od Cindy Marschner

Mam nadzieję, że spodobał się Wam odcinek 'Komisarza Alexa :) To że miałam taką niepowtarzalna okazję i to wszystko na prawdę miało miejsce, uświadomiłam sobie po obejrzeniu 'Kolekcjonera lalek'. Jakby tego było mało, w czerwcu czeka mnie kolejne 'wielkie pakowanie' ale o tym póki co ciiii... ;)

Pragnę przedstawić kolejną lotkatorkę, a dokładnie lokatora. Chyba większość kolekcjonerów nie przepada za lalkami-chłopcami. Zazwyczaj 'chłopcy' są po prostu przebranymi dziewczynkami... Całe szczęście od reguł bywają wyjątki. Do mojej skromnej gromadki 7 osobników płci męskiej dołączył uroczy maluch. W jaki sposób wpadł w moje ręce?...
Mój tata jest zegarmistrzem, oraz kolekcjonerem staryh zegarów...
Okazało się, że Pan od którego tata odkupił ostatni zegar ma również ciekawy zbiór porcelanowych lalek. Nasze zdziwienie było wielkie, gdy w przesyłce oprócz zegara znaleźliśmy pięknego lalka! Bardzo dziękuję za prezent!

 Nie mogę oderwać od niego wzroku. Urzeka mnie jego minka i cudne niebieskie oczy. Maluch jest ślicznie wymodelowany. Jego korpus wypełniony jest w całości granulatem. Został wykonany przez Cindy Marschner. Ma ok. 40 cm :)









Pojawił się również nowy mebel... Piękny barek - kryształowe szyby, dokładne wykonanie, otwierany na dwie strony :)






2 komentarze:

  1. Barek świetny.
    A lalek rewelacyjne, rany a jaką ma minę :no co ja takiego zrobiłem?:)
    Świetnie ma wymodelowane nogi - super stopy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chłopiec powiadasz? A te wymalowane paznokcie to co? Lalka ma fajną minkę, taką psotną. Barek ładny, ale te lalunie na barku bardziej mnie interesują.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz! ♥